Zawartość tej strony wymaga nowszej wersji programu Adobe Flash Player.

Pobierz odtwarzacz Adobe Flash

Budnowska Anna (zakonne)Tekla , ur. 7 lipca 1907(niedziela) w Pile(Schneideműhl), zm. 17 marca 1994 w Warszawie, pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w kwaterze 303 Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi.

Córka Józefa Budnowskiego(1873-1958) urzędnika i Anny Bieleckiej(1871-1963), wzrastała w rodzinie katolickiej, pielęgnującej tradycje narodowe. Każde z ich siedmiorga dzieci angażowało się w działalność patriotyczną, społeczną, oświatową; syn Bolesław zapłacił za to życiem w 1942 roku, inni deportacją.

Rodzina Budnowskich w latach 1904 – 1919 mieszkała w Pile. Józef był urzędnikiem Kasy Chorych. Należał w 1917 do współzałożycieli polskiego chóru Towarzystwa Śpiewu Kościelnego „Halka”. W listopadzie 1918 wybrany do Rady Robotniczej i Żołnierskiej, a później Rady Ludowej. Aresztowany 20.01.1919 za działalność patriotyczną, oskarżony został za zdradę stanu. Zwolniony staraniem Czerwonego Krzyża, nie zaprzestał swojej działalności patriotycznej. Pomagał m.in. wspólnie z córką Klarą powstańcom wielkopolskim osadzonym w pilskim więzieniu. Wobec zagrożenia utraty życia otrzymał od Naczelnej Rady Ludowej z Poznania polecenie opuszczenia Piły. 11 listopada 1919 przeniósł się z rodziną do Chodzieży.

Anna Budnowska urodziła się w domu przy (obecnej) ul. 11 Listopada 38 i mieszkała tam do 1914, natomiast w latach 1914-1919, w domu przy ul. Konarskiego.

Ochrzczona 14 lipca 1907 w kościele katolickim pw. św. Janów w Schneideműhl, co odnotowane zostało w księdze chrztów : 201/1907.

Miała sześcioro rodzeństwa : Jadwiga (1899-1972), Bolesław(1900-1942), Klara(1902-1968), Agnieszka(1903-1993), Antoni (1905), Józef(1913-1992).

Naukę szkolną rozpoczęła w Schneideműhl w 1914 roku, w Gemeindeschule nr 6 /Hindenburgschule/, niemieckiej katolickiej szkole powszechnej, znajdującej się w narożniku ul. Wyspiańskiego i Wyszyńskiego. Po przeprowadzce rodziny do Chodzieży, w latach 1919 – 1921, uczęszczała do tamtejszej powszechnej polskiej szkoły podstawowej. W wieku 14 lat zrodziło się w niej pragnienie poświęcenie się Bogu. Takiemu postanowieniu sprzeciwił się wówczas ojciec. Uznał wybór za dziecinadę i rozstrzygnął jednoznacznie, stwierdzając : „dzieci do klasztoru nie przyjmują”.

Furtę klasztoru Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Warszawie przy ul. Żelaznej 97 przestąpiła 9 listopada 1925, mając 18 lat. Postulancką próbę życia zakonnego początkowo odbywała w Warszawie do 15 stycznia 1926, a następnie do 12 lipca 1926 w Międzylesiu, w zakładzie wychowawczym „Zosinek”. Na nowicjat powróciła do Warszawy na ul. Żelazną 97 i rozpoczęła go obłóczynami 13 lipca 1926. Pierwszą profesję zakonną złożyła 10 grudnia 1927 w Warszawie. Do 1933 r., jako profeska czasowa, ponawiała śluby każdego roku 8 grudnia w Warszawie. Śluby wieczyste złożyła 11 grudnia 1933 także w Warszawie, po miesięcznym przygotowaniu, które odbyła w lipcu tegoż roku w Łomnie.

Okres ślubów czasowych(nazywany obecnie junioratem) spędziła w Warszawie pod ręką doświadczonej przełożonej, siostry Matyldy Getter, która szybko oceniła siłę charakteru i wrodzone predyspozycje młodej profeski, stawiając wobec niej duże wymagania. Siostra Getter skłoniła ją do zmiany kierunku kształcenia i przeniesienia się ze szkoły ogólnokształcącej do pedagogicznej. W 1928 roku rozpoczęła pięcioletnią naukę w Seminarium Nauczycielskim w Warszawie. Ten okres była dla niej niezwykle trudny miała bowiem ogromne braki w dotychczasowym wykształceniu. Równocześnie podjęła także pierwszą pracę. Do 1933 roku pracowała jako sekretarka, siostry przełożonej Matyldy Getter w kancelarii „Ogniska Rodziny Maryi” w Warszawie przy ul. Zamojskiego 35, gdzie siostry wychowywały sieroty i prowadziły internat dla dziewcząt. Ognisko to założyła siostra Matylda Getter w 1919 roku dla dzieci - ofiar pierwszej wojny światowej, zwłaszcza dzieci wojskowych. W czerwcu 1933 s. Tekla uzyskała dyplom nauczycielki. Po ślubach wieczystych, od grudnia 1933 do września 1935 była nauczycielką i wychowawczynią w Prywatnej Siedmioklasowej Szkole Powszechnej(z prawem publiczności) Sióstr Rodziny Maryi w Płudach koło Warszawy. W ocenie przełożonych wyróżniała się, już wtedy, wybitnymi zdolnościami dydaktycznymi i pedagogicznymi.

5 września 1935 przeniesiona została do zakładu Łomna, w powiecie Turka nad Stryjem w woj. lwowskim, do Prywatnej Szkoły Powszechnej(z prawem publicznośc) prowadzonej przez siostry przy tamtejszym Zakładzie Naukowo – Wychowawczym. Przez pierwsze 3 lata pracowała jako nauczycielka. We wrześniu 1938 roku została kierowniczką szkoły, natomiast w 1939 przełożoną tego Zakładu, w którym przebywało wówczas 120 dziewcząt z Warszawy.

Łomna była ostatnim zakładem otwartym przez Założyciela Zgromadzenia Rodziny Maryi, św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego i oczkiem w głowie ówczesnych władz Zgromadzenia. Miała dobrze zorganizowaną, z tradycjami, pracę z wychowankami. Grono pedagogiczne stanowili zdolni zakochani ludzie w tym wszystkim, co Łomnę stanowiło. Siostry służyły wszystkim mieszkańcom tej wsi bez względu na narodowość, organizowały także życie kulturalne dla okolicy. Niedogodnością dla zakładu, uroczego zakątka w górach nad Dniestrem było jego oddalenie od miasta i komunikacja tylko furmanką. Wielkim zaś wyzwaniem praca w środowisku ukraińskim, które okazało się szczególnie nieprzychylne Polakom w latach II wojny światowej. W tych trudnych warunkach, siostra Tekla Budnowska, starała się o podniesienie poziomu nauczania, o wychowanie dziewcząt w duchu katolickim i patriotycznym, oraz stworzenie im szczęśliwego miejsca na ziemi.

Wybuch drugiej wojny światowej 1939 i okupacja sowiecka spowodowały zamknięcie szkoły i przejęcie zakładu wychowawczego przez sowietów. Siostry zostały odsunięte od wpływów na dzieci i usunięte z własnego domu. Siostra Tekla, w stroju świeckim uczyła matematyki w szkole ukraińskiej na wsi. W Łomnie nowi wychowawcy realizowali model wychowania materialistycznego bez Boga, co wywołało bunt dziewcząt. Wówczas nowy dyrektor powołał Siostrę Teklę do współpracy w charakterze gospodyni, stała się „in petio”, nieoficjalnie przełożoną. Od razu przywróciła ład w zakładzie, a niebawem do pracy powróciły pozostałe siostry.

Po wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej w czerwcu 1941, za okupacji niemieckiej, kierownictwo zakładu powróciło do sióstr. Pogarszająca się sytuacja materialna zakładu skłoniła siostrę Teklę do nawiązania ponownych kontaktów z Wydziałem Opieki Społecznej Zarządu miasta Warszawy i przywrócenia (albo otrzymania) jego dotacji na utrzymanie dziewcząt. We wrześniu 1941 udało się jej wznowić, na okres dwóch lat, naukę w szkole. We wrześniu 1943 r., po napadzie ukraińskich nacjonalistów na zakład w nocy z 15/16 września i doszczętnym jego zrabowaniu, a zwłaszcza po ich zagrożeniu : jeśli do 2 tygodni siostry nie usuną się z dziećmi, to spalą posiadłość i wymordują wszystkich. s. Tekla postanowiła dla ratowania życia wychowanek i sióstr przed kolejnym napadem ukraińskim przenieść zakład do Warszawy na ul. Wolność 14.

Pierwsze 12 dni powstania warszawskiego, w sierpniu 1944 przeżyła z siostrami i dziećmi zakładu, dzieląc się z ludnością cywilną i powstańcami żywnością. Doskonała znajomość języka niemieckiego pomogła jej i s. przełożonej Beninie Tarmanowskiej uzyskać w komendanturze niemieckiej pozwolenie na ewakuację zakładu „Łomna” i Zakładu Higieny Psychicznej z walczącej Warszawy do Kostowca koło Nadarzyna. Wyprowadziła ponad 200 dzieci oraz wiele osób cywilnych, w tym 26 Żydówek „Łomny”. Od marca do października 1945 znalazła dla zakładu schronienie w Proszewie pod Siedlcami, aby ostatecznie na stałe osiąść z nim w Lubieniu Kujawskim koło Włocławka.

Siostra Tekla jako przełożona zakładu w Łomnie uczestniczyła w zorganizowanej akcji ratowania Żydów, kierowanej we Lwowie przez przełożoną generalną Ludwikę Lisówną (1874-1944) i w Warszawie przez przełożona tej prowincji siostrę Matyldę Getter (1870-1968), oraz Jana Starczewskiego dyrektora Wydziału Opieki Społecznej Zarządu miasta Warszawy. Siostra Matylda Getter wypełniając ewangeliczne słowa Założyciela św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego : „Kto by przyjął jedno takie dziecko, w imię moje, Mnie przyjmuje” (Mt 18,5) mówiła „ratuję człowieka”.

Do zakładu w Łomnie przewoziła dzieci żydowskie z Wydziału Opieki Społecznej m. st. Warszawy, siostra Blanka Pigłowska. Siostra Tekla Budnowska ukrywała w zakładzie „Łomna” 26 dzieci żydowskich z Warszawy i okolic Lwowa.

W latach wojny, tułaczki, głodu i niedostatku otaczała wychowanki troskliwą opieką, stwarzając im rodzinną atmosferę. Siostra Teresa Reformat, Wikaria Generalna Zgromadzenia w czasie uroczystości 50.rocznicy profesji zakonnej siostry Tekli, we wrześniu 1977,zauważyła : „Jakieś wielkie i trwałe musiały być wartości przekazywane dziewczynkom w Łomnie, skoro one do dzisiaj są mocno związane i z Matką Teklą i z innymi siostrami i z sobą nawzajem i wspominają swój dom z wielką serdecznością, jako coś cudownego, a przecież wiemy już ile przeszły niedoli”.

Od 1976 roku do ostatnich dni życia otrzymywała wiele listów od wychowanek żydowskich z Łomny i Warszawy. W 1984 spotkała się z nimi w Domu Generalnym w Warszawie. Odwiedzały ją także indywidualnie podczas przyjazdów do Polski.

W liście z 26 kwietnia 1976 roku, Janina Dawidowicz z Londynu, w czasie wojny Danuta Markowska, napisała : „Nigdy nie zapomnę, ile wam zawdzięczam (s. T. Budnowskiej i siostrze Zofii Olszewskiej) i nie potrafię odwdzięczyć się za opiekę i ciepło, które mi wtedy Czcigodna Matka okazała”. W jednym z kolejnych listów, datowanym na 24 stycznia 1983 roku stwierdziła : „Moje lata w Zakładzie (Łomna w Warszawie) były ogromnie cenne i zawsze będę Bogu wdzięczna za to, że mnie tam zaprowadził i że właśnie w ten sposób przeżyłam te lata wojenne”. W innym, z kwietnia 1984 roku, wyznaje : „My, dawne wychowanki, zawdzięczamy Matce więcej, niż mogłybyśmy to wyrazić.... Nie zapomnę ogromnej dobroci i poświęcenia w tak ciężkich warunkach”. M. Getter przenosząc Janinę Dawidowicz z Płud do zakładu „Łomna”, w rozmowie telefonicznej z m. Teklą, zapytała : „Czy przyjmie siostra błogosławieństwo Boże”. To był umówiony znak – szyfr zakonny – na oznaczenie dzieckażydowskiego. Na takie pytanie nie było innej odpowiedzi, tylko – „Przyjmuję”.

Inna z wychowanek Lidia Kleinmann, w czasie wojny Maryla Wołoszyńska, mieszkająca w Stanach Zjednoczonych w liście z grudnia 1985 r. pisała : „ Droga i kochana Matko. Minęło wiele lat od czasu, gdy otworzyła Matka swoje gorące serce, aby przygarnąć do niego skazane na śmierć dzieci. Często zastanawiam się, czym zasłużyłam Boga na ten dar życia. Mam jeszcze żywo przed oczami jasny dom w Łomnie, kaplicę z obrazem Świętej Rodziny , naszą salę jadalną z podłogą froterowaną na „wysoki połysk” i okres Bożego Narodzenia – choinki i kolędy, i Siostrę Zofię, Siostrę Blankę i Kochane dobre oczy Siostry Przełożonej”.

Natomiast w liście z 1993 roku, Lidii Kleinemann, adresowanym do Józefiny Wiśniewskiej, innej wychowanki zakładu, czytamy : „Gdy Siostra Blanka przywiozła mnie do Łomny w 1942 roku, miałam 10 lat i paczkę przeżyć, których do dzisiaj nie mogę spokojnie wspominać. Łomna była dla mnie bezpieczną wyspą na głębokim morzu nieszczęść. Dzięki gronu szlachetnych osób, które wyciągnęły pomocną dłoń do mnie i wielu innych, przeżyłam wojnę. Czuję głęboką miłość i wdzięczność dla Matki Tekli, Siostry Zofii i Siostry Blanki za ich opiekę, zrozumienie i dla moich współtowarzyszek w Łomnie, gdyż były wtedy moją rodziną”.

Kapituła Generalna, 27 grudnia 1947 roku, wybrała Ją sekretarką generalną Zgromadzenia Franciszkanek Rodziny Maryi. Jednak jeszcze w czasie Kapituły decyzja została zmieniona i nominowano siostrę Teklę na Przełożoną Prowincji w Brazylii. Powiedziała wówczas : „Skoro trzeba – oto idę”. 20 października 1948 roku na pokładzie polskiego okrętu „Generał Walter” opuściła Ojczyznę. Do Rio de Janeiro w Brazylii przybyła 19 listopada 1948 roku.

Urząd Przełożonej Prowincji pod wezwaniem Dzieciątka Jezus z siedzibą w Kurytybie sprawowała przez trzy kolejne kadencje do końca 1957 roku. Jej energia, zdolności organizatorskie i popieranie inicjatyw sióstr, przyczyniły się do powstania 18 nowych domów zgromadzenia, 8 szkół różnych stopni, 5 szpitali, 2 domów starców, oraz przyjęcia posługi w 2 seminariach duchownych. Podczas jej urzędowania liczba sióstr wzrosła, z 193 do 297. Troszczyła się o uzyskanie przez nie wyższego wykształcenia i dalsze dokształcanie w różnych dziedzinach wiedzy na kursach specjalnych. Wprowadziła oddzielne roczne rekolekcje dla sióstr przełożonych.

Opiekowała się Polonią Brazylijską, dbała o zachowanie tradycji polskich i kultury narodowej, z jednoczesnym zrozumieniem dla potrzeb społeczeństwa ziemi Krzyża Południa. W okresie jej rządów Zgromadzenie oprócz swojej dotychczasowej pracy w szkolnictwie, włączyło się w działalność apostolską przy parafiach.

Po złożeniu urzędu przełożonej prowincjonalnej, 1 stycznia 1958 mianowano Ją wikarią prowincjonalną(zastępcą przełożonej prowincjonalnej). Dwa miesiące później, na sześć kolejnych lat, do 1964 roku, objęła także stanowisko przełożonej w domu centralnym Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Kurytybie. Od 7 kwietnia 1964 pełniła obowiązki mistrzyni nowicjatu(drugiego roku), oraz prowadziła przygotowanie sióstr do przyjęcia profesji wieczystej.

Na Kapitule Generalnej w Warszawie w czerwcu 1966 roku na prośbę delegatek z Brazylii, wśród których była również siostra Tekla Budnowska, podjęto decyzję o podziale stale rozwijającego się dzieła Zgromadzenia w Brazylii, liczącego 60 domów i 395 sióstr, na dwie prowincje. Powierzono jej zadanie zorganizowania nowej, drugiej prowincji pod wezwaniem św. Franciszka z siedzibą w Erechim. Nową prowincję obejmującą dwa stany - Santa Catarina i Rio Grande do Sul, uruchomiła 2 sierpnia 1967 roku. Prowincją kierowała przez pięć lat do maja 1972 roku. Prowincja posiadała wówczas 18 domów, liczyła 100 sióstr i 8 nowicjuszek. Na posługę sióstr składały się praca : w 8 szkołach powszechnych, 2 szkołach powszechnych z gimnazjum, 4 seminariach nauczycielskich, 3 internatach, 1 przedszkolu,6 szpitalach, 1 domu starców, na jednym kursie muzyki, oraz praca apostolska w ośrodkach duszpasterskich przy każdej placówce.

W końcu maja 1972 r., w grupie 13 sióstr delegatek z Brazylii przybyła na Kapitułę Generalną Zgromadzenia. Decyzją Kapituły 7 czerwca 1972 r. wybrana została Przełożoną Generalną Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Władzę obejmowała w 115 roku istnienia Rodziny, liczącej 1400 sióstr pracujących w 167 domach zakonnych w 5 prowincjach w Polsce(3) i Brazylii(2).

Obowiązki Przełożonej Generalnej pełniła dwanaście lat do 9 czerwca 1984 roku. Jej służba w Rodzinie Zakonnej, przypadła na trudne czasy komunizmu w Polsce. Były to lata wielu prac i dalekosiężnych przedsięwzięć. Kontynuowała posoborowe dzieło odnowy życia zakonnego rozpoczęte przez jej poprzedniczkę Przełożoną Generalną m. Helenę Kaniak(1960-1972). Kierowała pracami związanymi z redakcją Konstytucji, Statutów i Ceremoniału zakonnego. Organizowała ogólno-zgromadzeniowe spotkania z Przełożonymi Prowincjonalnymi i lokalnymi. Włączyła się w prace przy procesie beatyfikacyjnym Ojca Założyciela Arcybiskupa Z. Sz. Felińskiego. Za jej rządów Zgromadzenie rozwijało się i spełniało wszystkie wymagania stawiane przez Kościół. Przede wszystkim ofiarnie służyła siostrom, poświęcając czas i siły na osobiste, oraz korespondencyjne kontakty z nimi.

Trzykrotnie odbyła wyjazd do Brazylii(1972,1975, 1979). W czasie dziewięciomiesięcznej wizytacji domów brazylijskich(1975-1976, 25 lipca 1979-21 kwietnia 1980), odwiedziła wszystkie domy i placówki prowadzone przez siostry obydwu Prowincji. Przeprowadzała z nim rozmowy. Kontaktowała się z biskupami 16 diecezji brazylijskich i proboszczami parafii, komitetami świeckimi i władzami samorządowymi, na terenie których pracowały siostry.

Jako Przełożona Generalna założyła w 1974 i kilkakrotnie nawiedzała dom zakonny w Rzymie przy via Merlana 126, przy Międzynarodowym Kolegium św. Antoniego, którym zarządzali Franciszkanie – Ordo Fratrum Minorum. Praca sióstr polegała na prowadzeniu kuchni dla wspólnoty Międzynarodowego Kolegium i kuchni dla ubogich miasta Rzymu. Placówka została założona jako oparcie dla prowadzenia na terenie Rzymu sprawy beatyfikacji abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego(2002) i kanonizacji(2009); placówka została zamknieta w 2005 r. Przy sprawie tej od 1984 pracowała w Rzymie siostra Teresa Antonietta Frącek.

Matka Tekla przyjęta została na audiencji przez Ojca św. Pawła VI(7 listopada 1973), i wielokrotnie przez Jana Pawła II. Pielgrzymowała także do Ziemi Świętej(22-30.grudnia 1977).

O wielkości dzieła, którym kierowała najlepiej świadczą dokonania realizowane w poszczególnych latach., np. w 1975 roku Zgromadzenie posiadało trzy Prowincje w Polsce (1067 sióstr i 102 domy) oraz dwie Prowincje w Brazylii (396 sióstr i 70 domów) i jeden dom w Rzymie (7 sióstr). W Polsce siostry pracowały w 56 placówkach parafialnych, w 7 szpitalach, w 4 domach dziecka, w 8 zakładach leczniczo-wychowawczych, w 6 domach dla dzieci głęboko upośledzonych, w 6 domach opieki dla dorosłych i w 7 instytucjach kościelnych. Natomiast w Brazylii zajmowały się przede wszystkim oświatą i wychowaniem, pracowały w 44 szkołach podstawowych, 11 gimnazjach, 5 liceach pedagogicznych i w 1 szkole handlowej. Każda szkoła prowadziła internat dla uczennic, a w Kurytybie i w stolicy Brazylii prowadziły siostry pensjonaty dla studentek. Ponadto posługiwały w 15 szpitalach, 5 azylach dla osób starszych i chorych, 5 seminariach duchownych, 2 żłobkach, 1 sierocińcu i kurii biskupiej. Organizowały różnego rodzaju kursy dokształcające dla młodzieży i dla dorosłych, opiekowały się 40 kościołami, katechizowały w 52 placówkach. Ponadto grono sióstr, na mocy specjalnego pozwolenia, rozdzielało Komunię Św., prowadziło modlitwy pogrzebowe, przewodniczyło w nabożeństwach, odmawiało różaniec i inne modlitwy przez radio; brało czynny udział w Mszach św. transmitowanych przez telewizję.

W dniu 11 grudnia 1977 roku matka Tekla obchodziła w Warszawie, wspólnie z siostrą Reginą Karczyńską, ekonomką prowincji Dzieciątka Jezus w Kurytybie w Brazylii, jubileusz pięćdziesięciolecia ślubów wieczystych. Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła Msza św. w kaplicy domu generalnego w Warszawie, której przewodniczył ks. bp Bronisław Dąbrowski, reprezentujący ks. Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W czasie Mszy św. Jubilatki odnowiły śluby zakonne : „Na cześć i chwałę Trójcy Przenajświętszej, dziękując za nieoceniony dar powołania zakonnego, ja Siostra Anna Tekla Budnowska poświęcam się całkowicie umiłowanemu nade wszystko Bogu i ponawiam moje śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, jakie złożyłam w Zgromadzeniu Sióstr Rodziny Maryi przed pięćdziesięciu laty. Całym sercem oddając się mojej Rodzinie zakonnej, pragnę do śmieci służyć Bogu i Kościołowi, dążyć do doskonałej miłości i wiernie naśladować Jezusa Chrystusa; w czym niechaj wspierają mnie Jego Dziewicza Matka, święty Józef i Święty Ojciec Franciszek”.

Następnie odbyła się akademia z referatem siostry Teresy Antonietty Frącek. Specjalnego błogosławieństwa udzielił Ojciec Święty Paweł VI. Życzenia i gratulacje, nadesłali , m.in. : Stefan kardynał Wyszyński Prymas Polski, siostry z Brazylii, siostry z innych zgromadzeń, rodzina – siostra Agnieszki Kabat z Chodzieży, brat Józef z żoną Małgorzatą z Piły, wychowanki Łomny. Cennym darem jubileuszowym były Księgi Pamiątkowe pięciu Prowincji Zgromadzenia, ilustrujące stan aktualny Rodziny Maryi i działalność sióstr w poszczególnych domach w Polsce i w Brazylii.

Po złożeniu urzędu Przełożonej Generalnej(1984) matka Tekla mieszkała nadal w Domu Generalnym w Warszawie przy ul. Żelaznej 97. Przez sześć lat, pełniła obowiązki trzeciej radnej generalnej(1984-1990) uczestnicząc w pracach Zarządu Generalnego, kierującego całym Zgromadzeniem Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Była również specjalną doradczynią w sprawach dotyczących Prowincji Brazylijskich w Kurytybie i Erechim.

Na wniosek uratowanych Żydówek Janiny Dawidowicz i Lidii Kleinmann, za ocalenie 26 dzieci żydowskich w latach okupacji hitlerowskiej uhonorowana została pośmiertnie, 5 września 2016 roku, medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, najwyższym izraelskim odznaczeniem cywilnym nadawanym nie-Żydom przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem w Jerozolimie, od 1963 roku.

Jest pierwszą pilanką i 13301 Polakiem uznanym „Sprawiedliwym wśród Narodów Świata”. Wyróżnienie obejmuje specjalnie wybity medal z jej imieniem i nazwiskiem, dyplom uznania oraz uwiecznienie nazwiska na honorowej tablicy (Ścianie Honoru) w Parku Sprawiedliwych wśród Narodów Świata na Wzgórzu Pamięci w Jerozolimie. Na medalu widnieje pochodzący z Talmudu napis „Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat”.

Odznaczenie przekazane zostało rodzinie, Janowi Budnowskiemu bratankowi i Krystynie Kabat żonie siostrzeńca Romana, 22 stycznia 2018 roku w Gnieźnie podczas obchodów Dni Judaizmu. 7 lipca 2018 roku, w czasie sympozjum w Regionalnym Centrum Kultury w Pile, Rodzina przekazała medal i dyplom – Zgromadzeniu Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, na ręce Siostry Janiny Kierstan Przełożonej Generalnej.

Siostra Tekla Anna Budnowska od 1919 roku była mieszkanką Chodzieży, a jej ojciec Józef Budnowski pełnił w tym mieście różne funkcje. W 2018 roku Rada Miejska w Chodzieży wydała Oświadczenie nr 9/2018 z dnia 28 maja 2018 r. w którym wyraża podziw dla Jej bohaterskiej postawy z okazji nadania w 2017 roku tytułu Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Natomiast 21 czerwca 2018 roku, Miejska Biblioteka Publiczna im. Stefana Michalskiego w Chodzieży i Towarzystwo Miłośników Ziemi Chodzieskiej zorganizowały specjalną konferencję. O „Cioci Annie” i kontaktach z rodziną wypowiadali się Jej krewni, Roman Kabat siostrzeniec i jego żona Krystyna z Chodzieży, oraz Jan Budnowski bratanek i jego żona Łucja z Piły. W serii wydawniczej Biblioteki „Wielcy Chodzieżanie” ukazała się w nakładzie 1000 egzemplarzy, niezwykła edytorsko publikacja pt. „Anna Tekla Budnowska”.

7 lipca 2018 w 111 rocznicę urodzin s. Tekli Budnowskiej, w Pile na domu przy ul. 11 listopada 38, odsłonięto tablicę ze szkła hartowanego o wymiarach 40x60 cm, następującej treści : „W tym domu urodziła się 7 lipca 1907 roku Siostra Tekla Anna Budnowska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi odznaczona medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, Piła 7 lipca 2018 R.” Nieodłącznym elementem tablicy jest portret Siostry. Do ceremoniału miasta weszła także decyzja inicjatorów przedsięwzięcia składania pod tablicą wiązanki pamięci dwa razy do roku : w rocznicę urodzin 7 lipca i w Dzień Niepodległości 11 listopada.

W uroczystościach, odsłonięcia tablicy i sympozjum, udział wzięła rodzina siostry Tekli : bratanek Jan Budnowski i jego żona Łucja, Krystyna Kabat żona siostrzeńca Romana Kabata, oraz ich potomkowie. Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi reprezentowały m.in. : siostra Janina Kierstan Przełożona Generalna, siostra Regina Pobiedziska, Przełozona Prowincji Poznańskiej Zgromadzenia, oraz siostra dr Teresa Antonietta Frącek historyk i archiwista. Licznie przybyli mieszkańcy Piły i Chodzieży, radni Rady Miasta Piły, członkowie chóru „Halka”, przedstawiciele duchowieństwa, oraz cztery polskie wychowanki siostry Tekli, z których dwie – Krystyna Wojtowicz i Maria Urbaniak przeżyły lata wojny w zakładzie w Łomnie, Regina Wolska dołączyła do nich w Warszawie, a Danuta Dębska w Lubieniu. Jedna z nich Krystyna Wójtowicz powiedziała : „Nigdy nie odczuwałam, że czegoś mnie w życiu zabrakło. Tę miłość, której nie mogli mi dać rodzice(sierota warszawska), otrzymałam od matki Tekli i innych sióstr franciszkanek”. Natomiast Maria Urbaniak stwierdziła „Łomna to był mój dom i szczęśliwe dzieciństwo, mimo wojny”.

Na program sympozjum, którego moderatorem była Maria Bochan, prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Piły, złożyły się : wykład Romana Chwaliszewskiego, „Piła miastem Anny Budnowskiej”, oraz prezentacja Marii Bochan i Jana Szwedzińskiego „Siostra Tekla Anna Budnowska. Sprawiedliwa wśród Narodów Świata”, wystąpienie Janiny Kierstan Przełożonej Generalnej – „Kilka słów o Zgromadzeniu”, wykład i prezentacja siostry dr Teresy Antonietty Frącek pt. „Matka Anna Tekla Budnowska 1907-1994. Sprawiedliwa wśród Narodów Świata. Zasłużona na polu oświatowo-wychowawczym w Polsce i Brazylii”, wspomnienia - rodziny Łucji Budnowskiej i wychowanek : list Romy Pacholskiej, wypowiedzi -Krystyny Wójtowicz, Reginy Wolskiej i Marii Urbaniak. Działalność Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie i rangę odznaczenia „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” przedstawiła Beata Stopczyńska z Gminy Żydowskiej w Poznaniu. Dzień 7 lipca 2018 roku zakończyła Msza św. w kościele św. Stanisława Kostki, w intencji Siostry Tekli Anny Budnowskiej, rodziny i darczyńców.

Wyrazem pamięci dla dzieła Siostry Tekl jest także Uchwała Nr LVII/737/18 Rady Miasta Piły nadająca terenowi położonemu w rejonie Bulwarów Chatellerault pomiędzy aleją Jana Pawła II a ul. 11 Listopada, nazwę „ Park na Gwdą im. Tekli Anny Budnowskiej”.

Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 3 czerwca 2019 r. uhonorowana została pośmiertnie, wspólnie z jedenastoma innymi siostrami Zgromadzenia, Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie przyznano za bohaterską postawę i niezwykłą odwagę wykazaną w ratowaniu życia Żydów podczas II wojny światowej ,oraz za wybitne zasługi w obronie godności, człowieczeństwa i praw ludzkich.

Była pokorną siostrą, posłuszną woli przełożonych, w pełni wypełniającej charyzmat Zgromadzenia zawarty w Ustawach Założyciela, św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. Jej mistrzynią życia i pracy była siostra Matylda Getter, przełożona prowincji warszawskiej kierująca akcją ratowania dzieci żydowskich. Matka Getter rozpoznała w niej wielkie zdolności nauczycielskie i organizatorskie. Nazywała ją zdrobniale „Teklunia”.

Jaką była dla wychowanek ? Janina Dawidowicz na kartach biografii „Skrawek nieba” wydanej w 2012 roku, pisze m.in. na s. 356 : „W swoim niewielkim czyściutkim pokoju siostra przełożona odwróciła do mnie swoją pociągłą bladą twarz. Miała masywna brodę, prosty nos i najlepsze, najsmutniejsze szare oczy.- Witaj w naszym domu- powiedziała i objęła mnie. Patrzyłam na nią zdumiona. Siostra przełożona, która nie czeka, by pocałować ją w rękę, lecz sama pierwsza całuje w czoło !” Natomiast na s. 392 notuje : „Była czuła i łagodna, bardzo przystępna, zawsze gotowa poradzić lub pocieszyć i chodziłyśmy do niej w każde niedzielne popołudnie, by kilka minut pogawędzić”.

Łączyły s. Teklę serdeczne związki z rodziną. Odwiedzała najbliższych kiedy pozwoliły jej na to obowiązki. Podczas tych krótki rodzinnych spotkań lubiła spacery wokół jezior chodzieskich. Łucja Budnowska żona bratanka Jana z Piły, tak wspomina : „A my na początku nie wiedzieliśmy, jak się zachować. Habit wytwarza jednak nieco dystansu, a to jeszcze matka generalna... Szybko nas uspokoiła – Jestem ciocią, nie osobistością. Mów mi ciociu Anno”. Kartki też podpisywała „ciocia Anna”. A dla brata(Józefa) z Piły do końca była Andzią. Nie chciała żadnej pompy, żadnego szumu. Ani tworzenia pozorów. I pośmiać się potrafiła.-Chociaż miała w sobie coś takiego. Człowiek od razu wiedział, że ma do czynienia z kimś nietuzinkowym, duchowo wielkim”. Roman Kabat siostrzeniec z Chodzieży zapamiętał „ciocię Annę” jako osobę wrażliwą, słuchającą innych, pytającą o wydarzenia w rodzinie, która nigdy nie wspominała o swoim udziale w ratowaniu dzieci żydowskich w latach drugiej wojny światowej.

Od lat młodzieńczych miała chroniczne bóle głowy. W okresie junioratu przeżyła zatrucie strychniną. Cierpiała na dolegliwości, których lekarze nie potrafili zdiagnozować. Przeszła liczne operacje. Nigdy jednak nie narzekała, zawsze spokojna, poważna, pogodnego usposobienia, z odwagą patrzyła w przyszłość.

Bibliografia

Źródła:
Archiwum Główne Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Warszawie(ARM). Kartoteka personalna : Budnowska Anna Tekla, sygn. Akta Zgromadzenia(AZ) I B ; AZ II 313 Dokumenty personalne - Matka Tekla Anna Budnowska (1907-1994); rękopis M. Fabiola Ruszczyk RM.- Warszawa : 24.10.2018 r., s. 1. Archiwum Diecezji Koszalińsko – Kołobrzeskiej. Księga chrztów : Świadectwo chrztu. Archiwa rodzinne Jana i Łucji Budnowskich, Romana i Krystyny Kabatów. Archiwum Towarzystwa Miłośników Miasta Piły : korespondencja urzędowa w sprawie tablicy; Umowa darowizny zawarta dnia 6 czerwca 2018 roku w Pile pomiędzy Pawłem Ładzińskim Agencja Opus Studio zwanym dalej „Darczyńcą” a Towarzystwem Miłośników Miasta Piły zwanym dalej „Obdarowanym”; Akt odsłonięcia tablicy poświęconej siostrze Tekli Anny Budnowskiej Przełożonej Generalnej Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi odznaczonej medalem „Sprawiedliwy wśród narodów Świata”[7 lipca 2018]. Oświadczenie nr 9/2018 Rady Miejskiej w Chodzieży z dnia 28 maja 2018 r. w sprawie uczczenia Anny Tekli Budnowskiej uhonorowanej tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Uchwała Nr LVII/737/18 Rady Miasta Piły z dnia 28 sierpnia 2018 r. w sprawie uznania terenu za park gminny i nadania nazwy [Park nad Gwdą im. Tekli Anny Budnowskiej]// Dziennik Urzędowy Województwa Wielkopolskiego.- 2018, poz. 6924. Postanowienie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 3 czerwca 2019 r. o nadaniu orderów//Monitor Polski.-2019, poz. 872. Skrawek ziemi//Skrawek nieba/Janina David. - Warszawa. – Wydawnictwo Magnum, 2012, s.355-356, 370, 385, 390, 392, 396-401, 417-419, 441.

Opracowania:
Roman Chwaliszewski//Głos św. Antoniego.-2010,styczeń, s. -7 : il.; Matka Tekla Budnowska//Dzieci żydowskie w klasztorach. Udział żeńskich zgromadzeń zakonnych w akcji ratowania dzieci żydowskich w Polsce w latach 1939-1945/Ewa Kurek.- Sandomierz : Wydawnictwo Diecezjalne.-2017, s. 179-183, 323;Nowa Przełożona Generalna Zgromadzenia Sióstr Rodziny Maryi/s. Teresa Frącek//Lud/Tygodnik, Brazylia-Kurytyba/.-1973 :28 marca, s. 7 :il.; Złoty jubileusz profesji zakonnej Matki Tekli Budnowskiej/Władysław Serzysko//Lud.-1977, nr 49 : 4 grudnia, s. 7; Jubileuszowa Msza św. dziękczynna.120 lat pracy zgromadzenia s.s. Rodziny Maryi/Jan Kundzik//Słowo Powszechne.-1977, nr 286 : 23 grudnia, s. 1-2 : il.; Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. W 120 rocznicę swego istnienia//Lud.-1978,nr 1 :10 stycznia, s.7; Złoty jubileusz profesji zakonnej M. Tekli Anny Budnowskiej Przełożonej Generalnej Zgromadzenia Sióstr Franc.[iszkanek] Rodziny Maryi 1927-1977//Biuletyn Informacyjny Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Numer dodatkowy.- Warszawa,1978, 89 s. : il.; Zakład naukowo – wychowawczy w Łomnie/s. Teresa Antonietta Frącek RM//Biuletyn Informacyjny Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi.- 2018, R. 47, nr 2, s.37-43 ;Anna Tekla Budnowska : Wielcy Chodzieżanie.-Chodzież : Wydawnictwo „Media” Edmund Wolski.-2018, s. 10 : il.; Matka Sprawiedliwa/Karolina Pawłowska//Gość Niedzielny. 2018, nr 5 ; wkładka Gość Koszalińsko -Kołobrzeski, s.IV-V : il. ; Tekla siała spokój/Karolina Pawłowska//https. Koszalin.gosc.pl/doc/4878262; Ratowały choć za to groziła śmierć. O ukrywaniu Żydów, zwłaszcza dzieci, przez Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi w latach II wojny światowej. „Kto ratuje jedno życie ratuje cały świat, cz.1- cz. 6/siostra Teresa Antonietta Frącek RM//Nasz Dziennik.- 2008, nr 58 : 8-9.03, s.18-19; nr 61 : 12.03, s. 12-13; nr 64 : 15-16.03, s.20-21;nr 67 : 19.03, s. 12-13; nr 72 : 26.03, s.11-12; nr 80 : 4.04, s.10-11; Ratowały...,op. cit//www.radiomaryja.pl : dostęp 14.06.2018 ; Dzieci żydowskie uratowane przez Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi. Za to groziła śmierć//www.zakony-zenskie.pl : dostęp 22.06.2018; Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi uratowało ponad 700 Żydów//http://nowahistoria.interia.pl : dostęp 22.06.2018; Otworzyły serca i drzwi. Sprawiedliwe wśród Narodów Świata – siostra Matylda Getter i Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi/s. Teresa Antonietta Frącek RM//Gdy otworzyliśmy drzwi. Spotkania młodzieży ze Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata/Witold Lisowski red.- Warszawa.-2015, s.169-191 : il.; Ratował kto mógł, choć za to groziła śmierć. Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi/ s. Teresa Antonietta Frącek RM//Pamięć i nadzieja. – Toruń, 2017, s.59-68; Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi. Dzieliły się z Żydami chlebem, sercem, schronieniem/ s. Teresa Antonietta Frącek RM//Życie Konsekrowane.-2018, nr 3-4, s.172-192; Matka Matylda Gettem/ s. Teresa Antonietta Frącek RM. Warszawa : Instytut Pamięci Narodowej. – 2019, s.45, 49, 65-66; Tu przyszła na świat pierwsza sprawiedliwa...Tekla Anna Budnowska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi ma w Pile pamiątkową tablicę/(acz)//Tygodnik Nowy. – 2018, nr 28, s.7 : il.; Siostra Tekla – z miłości potrafiła wskoczyć w ogień ! Anna Budnowska urodziła się w kamienicy przy ul. 11 Listopada/Martin Nowak//Tygodnik Pilski.- 2018, nr 28, s.13 : il. Tu urodziła się matka Tekla/Karolina Pawłowska//Gość Niedzielny. - 2018, nr 28 : wkładka Gość Koszalińsko-Kołobrzeski, s. IV : il.; Będzie Park nad Gwdą im. Tekli Budnowskiej ?/(acz)//Tygodnik Nowy.-2018, nr 34, s. 6:il.; Kurier chodzieski - Kurier chodzieski.22.06.2018//Tvasta.pl/programy.kurier-chodzieski, czas 21:15-27:15; dostęp 6.02.2020; Siostra Tekla/Zbysław Kaczmarek, autor programu//Zapomniane historie.-Telewizja Polska S.A. Oddział w Poznaniu/TVP 3 Poznań. -2020 : 28.02, czas 15:55. - Wypowiedzi - wychowanek : Reginy Wolskiej i Krystyny Wojtowicz; siostry dr Teresy Antonietty historyka Zgromadzenia; rodziny : Jana Budnowskiego bratanka i jego żony Łucji, Krystyny Kabat żony siostrzeńca Romana; Artura Łazowego z Towarzystwa Miłośników Miasta Piły; sióstr RM : Marii Mikickiej, Marii Masztalerz, Danieli Wiesławy Zemla, Janiny Kierstan; wspomnienia siostry Tekli.

Opracowała Maria Bochan