Zawartość tej strony wymaga nowszej wersji programu Adobe Flash Player.

Pobierz odtwarzacz Adobe Flash

Capanema Octavio Fernando de, 1876 - 1945

Lekarz, doktor medycyny, specjalista chirurg, dyrektor i budowniczy pilskiego szpitala w okresie międzywojennym XX wieku

Octavio Fernando de Capanema, wyznania katolickiego, urodził się 16.08.1876 r. w Rio de Janeiro jako syn dyrektora generalnego brazylijskiego Telegrafu, Guilherme Barao (Barona) de Capanema i jego żony Francuzki z pochodzenia, (Eugenii) Amelii, z domu Delamarre. Zmarł 20 marca 1945r. w Neubrandenburgu, cztery dni później został pochowany na tamtejszym Nowym Cmentarzu, w kwaterze dla obcokrajowców.

Guilherme de Capanema, ojciec Octavo był genialnym wynalazcą, przyrodnikiem i jedną z najważniejszych postaci w historii Brazylii. Urodził się w Rio, 17.01.1824r. jako syn Rochusa Schucha, Austriaka z Moraw oraz Jozefiny Roth, pochodzącej ze Szwajcarii. Rochus był członkiem orszaku Habsburżanki, arcyksiężnej Marii Leopoldyny (córki cesarza Józefa II), która w Brazylii wyszła za mąż za późniejszego króla Piotra I z dynastii Braganca. Ojciec króla jako książę regent, pod naciskiem Napoleona, uszedł z Lizbony do Ameryki Południowej wraz z rodziną i dworem. Przeniósł tam formalnie stolicę i od 1815r. panował jako Jan VI, król Zjednoczonego Królestwa Portugalii, Brazylii i Algavre. Po uniezależnieniu się Brazylii w 1822 r. Piotr I (jako Pedro I) objął w niej samodzielne rządy, niebawem jako cesarz. Panowanie nie trwało długo. Abdykował w 1831r. na rzecz najstarszego potomka, który przez ponad pół wieku władał latynoską krainą jako Pedro II.

Guilherme, a właściwie William (Wilhelm) Schuch (tak się wówczas nazywał) został w 1841r. skierowany na studia inżynierskie na Politechnice Wiedeńskiej, a następnie w latach 1846-47 do Akademii Górniczej we Fryburgu. Tam uzyskał doktorat z matematyki. Po powrocie do Brazylii wykładał mineralogię i fizykę w Głównej Szkole Wojennej w Rio de Janeiro. Nabył również uprawnienia inżyniera wojskowego. W znaczący sposób przyczynił się do rozwoju obronności Brazylii. Korzystając m.in. ze zdobytych (prawdopodobnie nielegalnie) tajemnic technologii pruskiej, uruchomił produkcję amunicji karabinowej. Kierował też eksperymentem z konstrukcjami prostych rakiet, uczestniczył w zakupach broni w Europie.
Od 1856 r. przewodniczył sekcji geologicznej i mineralogicznej Narodowego Komitetu Naukowego Instytutu Historii i Geografii. Był członkiem Towarzystwa Nauk Przyrodniczych. Zajmował się głównie botaniką. Jego dokonania na tym polu okazały na tyle znamienne, że w 1877 r., jednej z rodzin storczyków nadano nazwę „Capanemia”. W 1903r. został mianowany dyrektorem Ogrodu Botanicznego w Rio de Janeiro.
Przede wszystkim był Guilherme, pomysłodawcą i budowniczym pierwszej linii telegraficznej. W latach 1852-1889 zarządzał całą brazylijską agencją telegraficzną. Ustąpił z tej funkcji dopiero po upadku cesarza Pedro II i proklamowaniu republiki w 1889r. Poświęcił się wtedy działalności gospodarczej, modernizował fabryki, został właścicielem wytwórni papieru. Opracował metodologię produkcji tzw. Formicide Capanema, środka do zwalczania tropikalnych mrówek.
Podobno największe problemy w społecznościach, w których się obracał stwarzała prawidłowa wymowa jego nazwiska. Dlatego już w początkowym okresie kariery zdecydował się na przyjęcie nowego -„Capanema”. Była to nazwa jednej ze wsi (dziś 63 tysięcznego miasta) w rodzinnej prowincji Minas Gerais. Równocześnie zaczął posługiwać się portugalską wersją pierwotnego imienia brzmiącego teraz Guilherme. Co ciekawe, kilkanaście lat później doszło do kolejnej transgresji, tym razem od nazwiska do nazwy geograficznej. W uznaniu zasług mediacyjnych Capanemy podczas krwawego konfliktu brazylijsko-paragwajskiego, tzw. wojny trójprzymierza, 1864-1870 (sojusznikiem Brazylii były Urugwaj i Argentyna) jego nazwisko stało się nazwą miasteczka w rejonie rzeki Iguacu w prowincji Parana. Dziś liczy ono ok. 18,5 tys. mieszkańców. Warto zauważyć, że w tym rejonie przebiega też kręta, bagnista Rio Capanema. 26 lutego 1881r. dekretem cesarza, Capanema otrzymał tytuł barona. Został także kawalerem najwyższych odznaczeń: Cesarskiego Orderu Róży oraz Cesarskiego Orderu Chrystusa. Capanema senior zmarł 28 lipca 1908r., w Rio de Janeiro, ówczesnej stolicy kraju.

Małżeństwo Amelii i Guilherme Schuch de Capanema dochowało się trojga dzieci: Pauliny, o której w zasadzie nic nie wiadomo, Gustavo (1844-1881), lekarza i polityka oraz Guilherme, używającego imienia Octavio, późniejszego pilskiego chirurga. Prawnukiem Guilherme Schucha Capanemy był znany polityk brazylijski, minister oświaty w latach 1934-1945, Gustavo Capanema (1900-1985). Wzniesiony pod kierunkiem francuskiego architekta Le Corbusiera za czasów jego urzędowania modernistyczny wieżowiec Palacio Capanema w stolicy kraju Brasilii jest obecnie siedzibą rządu.

Wzorem ojca, Octavio, celem odbycia rzetelnej edukacji udał się za młodu do Europy. Od września 1886r. do marca 1896 uczył się w renomowanym Miejskim Gimnazjum Realnym Doroty w Berlinie. Tam 24 marca 1896r. otrzymał świadectwo maturalne. Od Wielkanocy 1896r. do jesieni 1904r. odbywał studia medyczne na Uniwersytecie Króla Fryderyka Wilhelma w Berlinie (dziś Uniwersytet Humboldtów). W semestrach letnich 1899 oraz 1903 r. korzystał z urlopów dziekańskich przeznaczając je na uzupełnienie wykształcenia. Jako obcokrajowiec musiał bowiem w trybie indywidualnym zdać egzamin dojrzałości w zakresie języka greckiego i łaciny. Nastąpiło to 13 marca 1899r. w Gimnazjum Królowej Wiktorii w Poczdamie, czyli już podczas pobytu de Capanemy na uniwersytecie.

Po studiach, od 1 kwietnia 1906 r. do 25 czerwca tegoż roku przebywał na stażu praktycznym w szpitalu okręgowym w Britz, zaś od 25 czerwca do października 1906 r. w okręgowym szpitalu w Gross - Lichterfelde. Były to osiedla podmiejskie, które w 1920 r. zostały włączone w obszar administracyjny Berlina, jako jego dzielnice. Od 1 października 1906 do 1 października 1908r. pełnił funkcję asystenta w Gross - Lichterfelde West, początkowo do 1 kwietnia 1907 na oddziale wewnętrznym, a potem ratunkowym. W klinice w Britz, którą kierował profesor Heinrich Kriese (1864-1928), de Capanema zebrał materiał do pracy doktorskiej. Nosiła ona tytuł „Ueber subphrenische Abscesse an der Hand von 20 operativ behandelten Fallen” (O ropniach podprzeponowych, na podstawie 20 osobiście/własnoręcznie przeprowadzonych operacji).
Promotorem pracy, przedstawionej w 1909r. wydziałowi medycznemu Uniwersytetu w Lipsku i wydanej w oficynie Bruno Georgiego, był słynny niemiecki chirurg Friedrich Adolf Trendelenburg (24.05.1844-15.12.1924), profesor chirurgii Uniwersytetu w Rostocku, Bonn, a od 1895r. w Lipsku. Opracował on kilka cenionych do dziś, innowacyjnych metod operacyjnych. Podał m. in. sposób zabiegowego leczenia zatoru tętnicy płucnej i wprowadził nadal użyteczny sposób ułożenia chorego podczas badania brzucha(uniesienie miednicy), który nosi nazwę pozycji Trendelenburga.

Uzyskany przez Capanemę stopień doktorski odnosił się do medycyny, chirurgii i położnictwa. W późniejszej nomenklaturze zastąpiono go terminem „ doktora wszech nauk medycznych”, co we współczesnym języku odpowiada statusowi „doktora nauk medycznych”.

Octavio de Capanema przybył do Piły (wówczas Schneidemühl) w roku 1911. Został zaangażowany w charakterze prywatnego asystenta oddziału chirurgicznego Szpitala Miejskiego znajdującego się przy Berlinerstrasse, obecnie Alei Wojska Polskiego. Szpital rozpoczął działalność w 1900r., początkowo tylko z interną. W 1905 gdy otwarto oddział chirurgiczny - liczył łącznie 72 łóżka, z tego 21 na chirurgii. Ordynatorem oddziału i szefem de Capanemy był doktor Wilhelm Schnabel.

W 1915 r. de Capanema został etatowym pracownikiem oddziału, a w 1916, po śmierci Schnabla, jego ordynatorem. W 1915 r. liczba łóżek szpitalnych wzrosła do 89, a w latach 1926/27, po wybudowaniu odrębnego budynku Izolatorium zakaźnego, do 170.

Jedna z pacjentek, która jako dziecko trafiła do szpitala ze złamaną ręką (1930r.), zapamiętała doktora Capanemę, jako prowadzącego każdego dnia obchód w towarzystwie osobistego woźnicy, który dwukółką dowoził go do pracy. Podopiecznych Capanema lustrował poprzez szkła nieodłącznego monokla, poruszał się niezgrabnie i utykał.

Wobec naturalnie narastających potrzeb (w 1930r. populacja miasta przekroczyła 42 000) powstała konieczność dalszej rozbudowy infrastruktury służby zdrowia. Już w 1929 r. specjalna komisja z udziałem doktora de Capanemy nakreśliła plany rozwoju placówki. Prace ziemne pod budowę nowego, czteropiętrowego gmachu szpitala rozpoczęto w lecie 1934r., inwestycję ukończono w sierpniu 1936r., do użytku oddano 12 listopada tego roku. Autorem projektu była berlińska pracownia Mohr&Weidner, robotami budowlanymi kierowało miejskie biuro konstrukcyjne z głównym radcą budowlanym Walterem Hildtem na czele i inżynierem Kurtem Kirsteinem, pochodzącym z Piły, znanym później architektem, twórcą wielu obiektów na terenie Niemiec, jako inspektorem terenowym. Budowa prowadzona była sprawnie, co z dumą śledziła miejscowa prasa. Równolegle wykonano gruntowny remont budynku Izolatorium, gdzie pomieszczono nowo zorganizowane oddziały (okulistyczny i laryngologiczny) oraz wzniesiono kompleks prosektoryjny.

Nadzór medyczny nad realizacją zadania spoczywał na barkach Capanemy, który od 1929 r. był głównym lekarzem szpitala, co odpowiadało funkcji dyrektora. Ten zawsze miał znaczny wpływ na przebieg budowy i jej ostateczny rezultat. Rozbudowa pilskiego szpitala była więc niewątpliwie osobistym sukcesem Capanemy i jego sztandarowym dokonaniem.

Inwestycja była przedmiotem korespondencji dyrektora z władzami administracyjnymi. Obejmowała ona wymianę urzędowych dokumentów, wniosków, decyzji finansowych oraz okresowych sprawozdań. Nieco kuriozalnym akcentem na tym tle jest jedynie pismo do prezesa Rejencji z dnia 23.06.1936 r., w którym Capanema poprosił o osobiste spotkanie w związku z pominięciem jego osoby, w sprawie(w istocie drobnej !) wyposażenia gabinetów do fizjoterapii w urządzenia do kąpieli błotnych.
Był oburzony zmianą wcześniejszych ustaleń i montażem źle funkcjonujących kabin. Zwracał się tutaj do urzędnika najwyższego szczebla regionalnej administracji, podczas gdy rzecz mógłby zapewne łatwo skorygować choćby główny inżynier. Korespondencja służbowa dotycząca zresztą różnych spraw wskazuje, że był człowiekiem skrupulatnym i pedantycznym, a poza tym estetą.
Po rozbudowie baza łóżkowa wzrosła do 250, lecznica została wyposażona w najnowocześniejszą aparaturę diagnostyczną i instrumentarium lecznicze. Szczyciła się nowatorskimi rozwiązaniami komunikacyjnymi (m.in. radiotelefony w każdej sali, windy) oraz wygodnym zapleczem socjalnym dla chorych. Uchodziła za jedną z najlepszych na wschód od Berlina. Wykonywała szeroki zakres zabiegów (m.in. przezcewkowe operacje gruczołu krokowego, litotrypsje - kruszenie kamieni nerkowych). Zarządzał nią skutecznie właśnie Capanema. Przejawem wspomnianej jego skrupulatności było zamówienie odzieży ochronnej dla personelu i bielizny szpitalnej w kolorach współgrających z wystrojem wnętrz. On też, korzystając z kontaktów w klinikach Berlina i Greifswaldu, zabiegał o zatrudnienie odpowiednio wykwalifikowanej kadry medycznej.

Mimo niewątpliwych zasług, Capanema raczej unikał rozgłosu. Poza działalnością ściśle zawodową, nie udzielał się publicznie. Odnosi się wrażenie, że był człowiekiem skromnym, może nawet skrytym. Świadczyć o tym mogą pośrednio zachowane wspomnienia byłych, przedwojennych mieszkańców miasta. Wśród rozbudowanych wątków towarzyskich różnych kręgów i środowisk, całkowicie nieobecna jest ta znacząca i oryginalna postać.

W dokumentach Rejencji w Pile z lat 1919-1945, po raz pierwszy jego nazwisko pojawia się w 1923 r., po raz ostatni w styczniu 1938 r. W lutym tego roku przeprowadzono konkurs na stanowisko ordynatora oddziału chirurgicznego szpitala w Pile. Odtąd w służbowej korespondencji przewija się już nazwisko doktora Franza Jenricha jako nowego ordynatora i prawdopodobnie dyrektora, który te funkcje pełnił do 28.01.1945 r., do momentu ewakuacji (transport ostatnich 50 pacjentów na ciężarówkach, w kierunku Stargardu Szczecińskiego). Nie wykluczone, że 61 letni Capanema przeszedł na emeryturę. Trudno powiedzieć w jakim stopniu dobrowolnie, czy może został skłoniony do dymisji i zastąpiony przez zdecydowanie bardziej posłusznych, prohitlerowskich konkurentów.

W książce telefonicznej wydanej w grudniu 1936 r. znajduje się urzędowy spis abonentów w Marchii Granicznej Poznań-Prusy Zachodnie, która istniała w latach 1922-1938, a w we wrześniu 1938 r., wskutek reformy administracyjnej została okrojona terytorialnie i przekształcona w Rejencję Pilską. W spisie tym figuruje Capanema, nr telefonu 3411, który przyjmuje pacjentów w swoim domu przy ulicy Feldmarszałka Moltkego 10 ( obecnie Kilińskiego; wcześniej przed zabudową willa Capanemy oznaczona była numerem 4), codziennie w godzinach 11-12 oraz 16-17, z wyjątkiem czwartku. W 1938 r. przyjęcia odbywały się w dni powszednie, z wyjątkiem sobotniego popołudnia.

Dr Octavio figuruje w zachowanych książkach adresowych Piły z lat 1914 i 1928, 1930 i 1938. W pierwszej podano jako miejsce zamieszkania Fridrichstrasse 24 (obecna Bohaterów Stalingradu), według drugiej osiadł był już w pięknej willi przy ulicy Moltkego ( na przeciwko kościoła p.w. św. Rodziny), zbudowanej w stylu ekspresjonistycznym, a może już wczesno modernistycznym. To nowe lokum, stanowi trochę odrębny wątek i posiada dość bogatą dokumentację fotograficzną. Prawdopodobnie willa wzniesiona z funduszów Capanemy, w 1945r. została zniszczona, a potem rozebrana. Na zajmowanej przez nią działce, zbudowano blok przeznaczony dla pracowników kolejnictwa, który stoi tam do dzisiaj. W 1938r. prócz głównego lokatora w domu przy ulicy Moltkego 10 zameldowana była pomoc domowa Helena Wudtke. Z oczywistych przyczyn w wykazie mieszkańców brak członków najbliższej rodziny, bowiem w spisach odnotowywano jedynie nazwiska głównych lokatorów.

W czasie studiów w Berlinie Octavio poznał przyszłą żonę. Para miała jedną córkę Annemarie, urodzoną 24. 07.1921 r. w Greifswaldzie. Po raz ostatni widziano ją w 1941 r., mieszkała wówczas w dzielnicy Berlin Charlottenburg, była zameldowana w Kurfurstendamm Hotel obok ZOO i pracowała jako dziennikarka. Według innych źródeł wyszła ponoć za mąż za jednego z pilskich lekarzy. Nic nie wiadomo, o jej dalszych losach. Żona de Capanemy prawdopodobnie przeżyła wojnę, zmarła wkrótce po niej w Berlinie.

Wojenne losy de Capanemy pozostają nieznane. Na pierwszy plan wysuwa się pytanie czy doktor Capanema przebywał w Pile, aż do upadku miasta? Czy będąc osobą zasłużoną nie został ewakuowany, jak wielu innych? Doktor Joseph Stukowski, pochodzący z Piły, a po „wyzwoleniu” do stycznia 1946 r. przebywający w rodzinnym mieście i jako jeniec radziecki pracujący w tutejszym lazarecie, przytacza dość wiarygodną wersję wydarzeń. W październiku 1944 r. Piła otrzymała status twierdzy, miasta o strategicznym znaczeniu i specjalnych zasadach obrony. Na początku stycznia 1945 r., kiedy radzieckie czołgi pojawiły się na przedmieściach, osobisty wysłannik Himmlera, dr Karl Gebhardt zorganizował nadzwyczajną naradę kierownictwa służby zdrowia w budynku Rejencji. W jej trakcie oświadczył, że „Piła nie będzie ewakuować cywilnych sektorów. Także szpital zostaje w ruchu. Wszyscy lekarze cywilni mają prowadzić dalej swoje praktyki i nie wolno im opuścić miasta bez wyraźnego pozwolenia”. Bezsensowną decyzję o zaniechaniu ewakuacji cywilów zmieniono już nazajutrz, ale zwłoka i zmiana rozkazów spowodowała chaos oraz zwiększyła liczbę ofiar. Wkrótce miasto zostało okrążone.

Postać Octavio de Capanemy wydaje się nieco jednowymiarowa, mało wyrazista, zwłaszcza na tle biografii jego ojca. Być może wynikało to z jego charakteru, albo też prawdopodobnie, jest to częściowo następstwem wojny i braku źródeł do dalszych badań nad jego osobą.

Bibliografia

Źródła Octavio de Capanema, własnoręczny życiorys; rozprawa doktorska, Staatsbibliothek zu Berlin, Preussischer Kulturbesitz, Leipzig, Med. Diss.. V. 9. Febr. 1909, sign.10866. Bukow E., Kriegsende in Schneidemühl(III)//Deutsch Kroner und Schneidemühler Heimatbrief (czasopismo).- 1991, nr 4 : April s.18. Deutsch Kroner und Schneidemühler Heimatbrief.- 1969, nr 3, s. 11. Adressbuch der Stadt Schneidemühl mit den Orten der Amgebung 1938, Schneidemühl Juni 1938, s.339. Schroeder A., informacja na podstawie potwierdzonych relacji świadków, Landesarchiv Berlin 26.08.2015. Archiwum Państwowe w Poznaniu Oddział w Pile(APPOP), Rejencja w Pile 1919-1938, T. I. General Acten 907/1, s.1-4. APPOP, Spec. Acten 2903, Stadtischies Krankenhaus in Schneidemühl 1933-1942, s. 19-35. Amtliches Fernsprechverzeichnis fur die Grenzmark Posen, Westprussen, Ausgabe Dezember 1936, s. 28. APPOP, 2902/, Spec. Akten, Stadtisches Krankenhaus in Schneidemühl 1912-1930, 2852/, Spec. Akten Einrichtung der Krankenhausen in der Grenzmark, Vervorunngskrakanhausen 1923-1931, Bericht uber Besichtingung des Stadtischen Krankenhauses zu Schneidemühl am 21 XII 1929, s.1-5. APPOP, 2903/, Der Gesellige Schneiedemühl z 24.10.1935, Das neue Krankenhaus vor der Vollendung, piórem Karla Ludwiga Andricha, oraz z 11.11.1936r. Eine nationlsocialistische tat. Das neue Schneidemuhler Krankenhaus zur Einweihung am Donnerstag dem 12 November. Archiwum Bad Arolsen(pod patronatem Międzynarodowego Czerwonego Krzyża), Wykaz imienny obcokrajowców pochowanych w Neubrandenburgu sygn. 2.1.4.1/70951505. Universitatsarchiv Leipzig, Geschichte, Promotionem alles Fakultaten von 1810 bis 1991. Gesprache, die wie eine Brucke in die alte Heimat waren... Grusse per Post und am Telefon-Notriet von Eleonore Bukow//Deutsch Kroner und Schneidemühler Heimatbrief.- 1996, nr 2, s. 7 Informacje zamieszczone w artykule opublikowanym w pilskiej gazecie “Die Grenzwacht”, wydawanej przez Alfreda Stangensa, w 1936; egzemplarz gazety został wywieziony w bagażu dyrektora oficyny w 1945 r. Bukow E., Gesprache, die wie eine Brucke in die alte Heimat waren...D. K.u.S.H. Hannover Mai 1996/46, Jahrgang Nr. 5, s. 6.
Internet: Brazylijskie Osobowości, Szlachta Cesarskiej Brazylii, strony zarządzane przez Carlę Assenheimer, Wikipedia, Strona internetowa rodziny Schuch, zarządzana przez Laurę Schuch, Bukow E., Informacje od Ilse Hudepohl, siostrzenicy Ilse Gross, która przez długie lata była osobistą sekretarką doktora; Gesprache, die wie eine Brucke in die alte Heimat waren...Grusse per Post und am Telefon-Notriet von Eleonore Bukow, D. K. u. S. H., Hannover Mai 1989/39, Jahrgang Nr 5.

Artykuły i opracowania
Do końca w Pile/Joseph Stukowski; przeł. Wolfgang Piotrowski. - Piła 2006, s. 14-15, 56, 86, 92. Zarys dziejów szpitala miejskiego w Pile w XX wieku/Michał Początek//Kronika Wielkopolski.- 2005, nr 3, s. 71-80. Octavio Fernando de Capanema - zagadkowy pilanin z Rio de Janeiro/Michał Początek// Kronika Wielkopolski. - 2016, nr 2, s. 46-56 : il.

Opracował Michał Początek